W polskich domach dzieci biorą czynny udział w wydawaniu pieniędzy swoich rodziców, jednak nie dotyczy to wszystkich kategorii produktów - takie są wyniki ostatniego badania IPSOS. Najczęściej nasze pociechy dokonują wyboru słodyczy, niektórych produktów spożywczych oraz - co oczywiste - zabawek, jednak mają też swój udział w wyborze wielu innych dórbr.
Towarzysząc rodzicom podczas zakupów (w połowie przypadków ma to miejsce raz lub kilka razy w tygodniu) decydują bądź współdecydują o zakupie lub wyborze niektórych marek. Najczęściej spośród badanych kategorii dzieci mają swój udział w wyborze marki słodyczy, jogurtów/serków, napoi gazowanych, zabawek a także ubrań i obuwia dziecięcego.
Im starsze dzieci, tym ich rola w decydowaniu lub współdecydowaniu o zakupie danego produktu jest większa. Nastolatki w wieku 15-18 lat mają więcej do powiedzenia szczególnie przy zakupie telefonów komórkowych (77%), gier komputerowych (55%) oraz przy wyborze miejsca rozrywki (61%).
Decyzje w sprawie zakupu takich produktów jak sprzęt grający lub oprogramowanie komputerowe pozostaje najczęściej w wyłącznych kompetencjach rodziców, jednak i tu ponad kilkanaście procent badanych wskazało na "współpracę" z dziećmi.
Badanie przeprowadzono między 8 a 14 stycznia 2010 roku na reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie 1010 Polaków w wieku 15 i więcej lat. Statystyczny błąd oszacowań dla tej liczebności pozostaje nie większy niż (+/) 3,1% na poziomie ufności 0,95.